Komentarze: 0
CO ZA KUREWSKIE... NAPISALAM CHOLERNIE DLUGA NOTKĘ I TO CHOLERSTWO MI JĄ ZJADLO. TAK CZY INACZEJ DZIEKUJE ASI ZA DOBRE SLOWO. A MÓJ PROBLEM TAK JAK SĄDZILAM ROZWIĄZAL CZAS. TA DRUGA NIE JEST DLA MNIE A JA DLA NIEJ. STALO SIE TO JASNE PRZY OKAZJI NASZEGO DRUGIEGO SPOTKANIA W CZTERY OCZY. CHWILAMI MOGLA BYM JĄ ROZSZARPAĆ. DOBRZE ŻE NIE ZDRADZILAM Z NIA IWONY BO BYLO BY TO NAJGORSZE CO MOGLA BYM ZROBIĆ. PRZYZNAM SIE JEDNAK ŻE Z IWONĄ NIE JESTEM TAK SZCZĘŚLIWA JAK BYM TEGO CHCIALA I CZASEM ZASTANAWIAM SIE CZY JEST SENS ABYŚMY SIE W DALSZYM CIĄGU UNIESZCZĘŚLIWIALY NA WZAJEM. SKORO CHCIALA MNIE RZUCIĆ DLA WOLNOŚCI KTÓRĄ MA Z RACJI BYCIA ZE MNA OGRANICZONĄ TO CHYBA NIE MA SENSU BYĆ RAZEM DOSTRZEGAM TO TERAZ. I CZASEM WYDAJE MI SIE ZE NIE LĄCZY NAS NIC OPRUCZ SEKSU. CHCIALA BYM KOGOŚ KTO POTRAFIL BY MI ZAPEWNIĆ SPOKÓJ A IWONA NIESTETY NIE POTRAFI MI TEGO DAĆ. UNIESZCZĘŚLIWIA MNIE ZA KARZDYM RAZEM KIEDY JESTEŚMY RAZEM POZA DOMEM. NIE MÓWIAC JUŻ O TYM ŻE CHODZI NA BOKI Z FACETAMI. MYŚLALAM ŻE POTRAFIE JEJ TO WYBACZYĆ A RACZEJ PUŚCIĆ PLAZEM ALE NIE ZA KARZDYM RAZEM JAK JEJ DOTYKAM TO MYŚLĘ O TYM CO ZROBILA I CZY NADAL TEGO NIE ROBI. MAM TEGO DOSYĆ MAM DOSYĆ TEGO CHOLERNEGO ZWIĄZKU NA ODLEGLOŚĆ JEŻDZENIAPRZEZ CALĄ POLSKĘ I WIDZENIA JEJ TYLKO PRZEŻ KILKA DNI NA KWARTAL. KOCHAM JĄ I NIE POTRAFIE BYĆ BEZ NIE I NIE POTRAFIE BYĆ Z NIĄ I NIE WIEM CO Z TYM FANTEM POCZĄĆ. KOCHAM JĄ ALE NIE MOGE TAK DALEJ